Archiwum „Polski Walczącej” w Bibliotece Polskiej w Londynie
Archiwum „Polski Walczącej” w Bibliotece Polskiej w Londynie
Na szlaku armii polskiej odtworzonej na Zachodzie w latach drugiej wojny światowej powstawały też liczne czasopisma wojskowe. Do najbardziej znanych i poczytnych należą tygodnik „Polska Walcząca”. Ceni ją bardzo wybitny historyk wojskowości gen. Marian Kukiel świadcząc, że „Łączyła ona stale wysoki poziom ideowy i wpływ wychowawczy z bogatą treścią sprawozdawczą, , historyczną i literacką; informowała starannie i rzetelnie o sytuacji wojennej i sprawach polskich“[1]. Zrodzona we Francji gdzie jej pierwszy numer ukazał się w dniu rocznicy Powstania Listopadowego „stała się z biegiem czasu nie tylko jednym z najpopularniejszych pism na emigracji, ale nawet zaawansowała na oficjalny organ Polskich Sił Zbrojnych na obczyźnie”.
I jak pisze inny autor zajmujący się czasopiśmiennictwem emigracyjnym: „Czołowym pismem (wydawnictw prasy żołnierskiej), a zarazem weteranem prasy emigracji wrześniowej, był tygodnik »Polska Walcząca«”, założony z inicjatywy płk. Januarego Grzędzińskiego w Coëtquidan, obozie werbunkowym Wojska Polskiego w listopadzie 1939 r. Pismo redagowane przez Tymona Terleckiego przy współpracy zespołu przedwojennych dziennikarzy różnych odcieni politycznych (Jan Rembieliński, Aleksander Jałta-Połczyński, Ludwik Rubel, Zygmunt Haupt, Karol Zbyszewski) przeniosło się po sześciu numerach do Paryża, gdzie po fuzji z „Żołnierzem Polskim we Francji”, „promowane zostało z pisma obozowego do godności pisma całych PSZ” i zwielokrotniło swój nakład. Ewakuowane wraz z wojskiem do Wielkiej Brytanii, całą wojnę ukazywało się jako organ Biura Wojskowego Propagandy i Oświaty przy MON, a później jaka organ kombatantów. Duszą pisma, a zarazem jego naczelnym redaktorem był por. (później kpt.) Tymon Terlecki, znany pisarz, krytyk i znawca teatru.
Wśród prasy polskiego wychodźtwa trudno znaleźć inne pismo, bardziej świadome narodowych zadań i spełniające je z większym oddaniem, wyczuciem ducha czasu i znajomością rzemiosła dziennikarskiego. Co przede wszystkim rzuca się w oczy, to wszechstronność pisma. „Polska Walcząca” podkreślała przy każdej sposobności nie tylko „jedność wszystkich, którzy mają obowiązek i szczęście noszenia munduru” lecz informowała też wyczerpująco o przejawach działalności polskiej diaspory, przynosząc jednocześnie wiadomości z pierwszej ręki o życiu, cierpieniach i walce okupowanego Kraju. Szczegółowe tygodniowe przeglądy polityczne, wiadomości z teatru wojny, ideologiczne artykuły redakcyjne, autentyczny reportaż wojenny, wiersze i proza wielu, praktycznie wszystkich znanych pisarzy, przebywających poza Krajem, humor „Werinajska”, błyskotliwy felieton (Budzyńskiego), częste i obficie ilustrowane numery specjalne, wszystko to składało się na inspirującą lekturę o wysokim patriotycznym napięciu. Inną cechą pisma była jego czujność i obywatelsko-społeczne ujmowanie problemów, co najdobitniej wyrażało się w licznych dodatkach, poświęconych już to ochotnikom PSZ, zbiegłym z armii niemieckiej („Towarzysz Broni”), żołnierzom Armii Krajowej („Pierwsza Linia”), wreszcie zagadnieniom demobilizacji PSZ („Nasza Droga”, „Nasz Znak”). Nie można też przeoczyć rzadkiej w polskich warunkach emigracyjnych dziennikarskiej solidarności, cechującej to wydawnictwo, a która sprowadzała się w praktyce do udzielania stałej gościny zawieszonym wydawnictwom („Lud Polski”, „Kącik Kombatanta z Francji”) oraz do jakże częstych, całostronicowych przedruków-serwisów z pism wychodzących w ZSRR, na Środkowym Wschodzie, czy z prasy podziemnej Kraju. Tygodnik prowadzi ponadto stałe „przeglądy prasy obozowej”, omawiające każdą dosłownie nowość wydawniczą żołnierskiej prasy.
Dramat Polskich Sił Zbrojnych stał się zarazem i dramatem „Polski Walczącej: z „Walczącej” nie zamieniła się w „Zwycięską”. Po cofnięciu uznania rządowi RP wychodziła jeszcze kilka lat, wydawana najpierw przez Służbę Opieki nad Żołnierzem, potem przez Zespół Ludzi Dobrej Woli, w oparciu o Fighting Poland Trust, ale ograniczenia przydziału papieru, a na ostatku emigracja b. żołnierzy, uniemożliwiły jej i tę przejściową formę bytowania. Goszcząca niegdyś bratnie wydawnictwa na swych ramach, teraz sama poszła w gościnę, ukazując się od sierpnia 1948 r. jako dodatek „Dziennika Polskiego”, a od listopada 1950 r. jako dodatek „Gazety Niedzielnej”, redagowany przez Wydział Prasowy SPK[2].
Dodać trzeba, że w tej ostatniej postaci dodatek ukazywał się w okresie 1950-1954, gdy nastąpi jego kres ostateczny. Natomiast ostatni numer „Polski Walczącej” jeszcze we własnym kształcie ukazał się pod datą 12-20 sierpnia 1949 r. Pierwsze obozowe wydania wykonane były na powielaczu. Autorem winiety tytułowej był znakomity typograf Samuel Tyszkiewicz. Podtytuły zmieniały się kilkakrotnie. Były więc kolejno tytuły: „Polska Walcząca — Tygodnik Gromady Żołnierskiej” (nr 1-6/7), „Polska Walcząca — Żołnierz Polski na Obczyźnie” (do października 1947), „Polska Walcząca — Kombatant Polski na Obczyźnie” (od t. 9, nr 42 z 25.10.1947) a jedynie „Polska Walcząca” (ostatnie numery w 1949 r.). Zaś kolejnymi wydawcami byli: Dowództwo Obozu w Coëtquidan (t. 1, nr 1-6/7), wydział Propagandy i Oświaty Ministerstwa Spraw Wojskowych i Polski Centralny Komitet Obywatelski we Francji (t. 2, nr 1-18), Wydział Propagandy i Oświaty Ministerstwa Spraw Wojskowych (t. 2, nr 19-20), Wydział Propagandy i Oświaty Sztabu Naczelnego Wodza, później Biuro Opieki nad Żołnierzem MON (t. 2, nr 21, 1942 — t. 7, 1945) i „Fighting Poland” Trust w Londynie (1945-1949). W tym czasie redaktorem naczelnym był dr Tymon Terlecki (29.11.193931.12.1948), następnie Eugeniusz Romiszewski (1.01.-15.08.1949) i znowu dr Tymon Terlecki (16.08.1949-12/20.08.1949)[3].
Całe obszerne i bogate swoją zawartością archiwum „Polski Walczącej” zostało przez prof. Tymona Terleckiego przekazane do Biblioteki Polskiej w Londynie przed jego wyjazdem do Stanów Zjednoczonych. Dzięki stypendium przyznanego przez Fundację z Brzezia Lanckorońskich uporządkowaniem, segregacją, opisaniem i skatalogowaniem Archiwum zajął się Andrzej Tauber-Ziółkowski z Warszawy, chwilowo przebywający w Wielkiej Brytanii, dziś już nie żyjący. Sporządzony przez niego w 1974 r. „Rejestr zawartości Archiwum „Polski Walczącej” w Bibliotece Polskiej w Londynie, opisany w trzech inwentarzach, zawiera: część pierwszą Materiały redakcyjne i część drugą: Korespondencję 1-717 i 718-1517. Dla części pierwszej założono 725 teczek, dla części drugiej 1517 teczek imiennych. Teczki oznaczone numerem kolejnym tak, jak w “Rejestrze” i są ułożone w 33 pudłach w następującym porządku:
Materiały redakcyjne:
PUDŁO NR |
LITERA |
TECZKA NR |
1. |
A, B |
1-65 |
2. |
C, D |
66-101 |
3. |
E, F, G |
102-152 |
4. |
H, I, J |
153-200 |
5. |
K |
201-235 i 237-266 |
6. |
Konkurs fotograficzny |
236 |
7. |
L, Ł |
267-304 |
8. |
M |
305-348 |
9. |
N, 0 |
349-381 |
10. |
P |
382-433 |
11. |
R |
434-456 |
12. |
S, Ś |
457-477i 479-523 |
13. |
Spis Polaków w Persji |
478 |
14. |
T, U, V, W |
524-583 |
15 |
Z, Ż |
584-623 |
16. |
Autor nie zidentyfikowany I—XLVI, Teczki wycinków 1-7 |
624-676 |
17. |
Materiały dołączone po 1949 roku: |
677-698 i 690-725 |
18. |
Materiały dołączone po 1949 roku: Pamiątki; |
689 |
Korespondencja:
PUDŁO NR |
LITERA |
TECZKA NR |
1. |
A, B |
1-144 |
2. |
C, D, E, F |
145-287 |
3. |
G, H, I |
288-419 |
4. |
J, K |
420-627 |
5. |
L, Ł, M |
628-794 |
6. |
N, 0, Q |
795-874 |
7. |
P |
875-1003 |
8. |
R |
1004-1059 |
9. |
S, Ś |
1060-1237 |
10. |
T, U, V, W |
1238-1392 |
11. |
Z, Ź, Ż |
1393-1468 |
12. |
Zaproszenia i zawiadomienia |
1469 |
13. |
Korespondencja dołączona po 1949 roku: A - Z |
1471-1514 |
14. |
Korespondencja dołączona po 1949 roku: Zaproszenia i zawiadomienia |
1515 1516 |
15. |
Materiał i korespondencja do ewentualnego |
1517 |
W Archiwum znajdują się również materiały z roku 1950 i lat późniejszych to jest z okresu gdy „Polska Walcząca” przestała już istnieć. A. Tauber-Ziółkowski wyjaśnia, że ponieważ prof. dr Tymon Terlecki pełnił też wiele „odpowiedzialnych funkcji w polskich organizacjach na obczyźnie” „Nie sposób dziś oddzielić materiałów związanych spoza redakcyjną działalnością Tymona Terleckiego od korespondencji i materiałów ściśle i wyłącznie wiążących się z pracą nad redagowaniem i wydawaniem tygodnika. Tam, gdzie dzięki dacie (rok 1950 i lata następne) było to możliwe, autor „Rejestru” wyodrębnił te materiały umieszczając je w dziale: Materiały lub Korespondencja” dołączone po 1949 roku”[4].
Na 193 stronach „Rejestru” w maszynopisie wyliczono według przyjętej numeracji 725 pozycji w dziale Materiały redakcyjne i 1517 pozycji w dziale Korespondencja, z podaniem przy każdej pozycji ilości kart, tytułów artykułów, recenzji i wierszy oraz pseudonimów przy nazwiskach autorów o ile zostały ustalone. Korespondencja obejmuje nieco ponad 1300 osób indywidualnych, a wraz z niezidentyfikowanymi lub w pracach zbiorowych (ankiety) dociąga do blisko 1400, a ponad 200 materiałów nadesłanych przez instytucje, organizacje itp. (redakcje, ministerstwa, szkoły, oddziały wojskowe, dowództwa, kluby, urzędy, okręty). Jeżeli idzie o liczbę przysyłanych poszczególnych utworów (artykuły, recenzje, wiersze) i listów sięga ona ok. 7180 jednostek, w tym i teksty brulionowe, ale nie komunikaty, zaproszenia, zawiadomienia. itp. Od teczki nr 1471 do 1517 zbiór zawiera przeważnie materiały z okresu po 1949 r. W “Materiałach redakcyjnych” teczki 624-669 zawierają autorów nie zidentyfikowanych, teczki 720-725 mieszczą wycinki z różnych pism i druków, częściowo po roku 1949, a w zasadzie po tej dacie od teczki 677. Ogółem liczba autorów i korespondentów indywidualnych przekracza liczbę 660, zaś instytucji itp. — 80. Jednostki materiałów przesłanych lub przeznaczonych do druku liczą 2268 pozycji. W sumie jest to kolekcja archiwalna bogata, obszerna i cenna, pozwalająca badaczom dziejów emigracji, prasy, piśmiennictwa, wojskowości itp. na opracowanie niejednej monografii bądź pracy dyplomowej. Stanowi to także ważny przyczynek do poznania okresu drugiej wojny światowej i historii PSZ na Zachodzie. Wagę Archiwum przechowującego w całości materiały jednego z czołowych czasopism wojskowych podkreśla niestety fakt, że takich pełnych zbiorów archiwalnych polskiej prasy wojskowej na emigracji zachowało się bardzo niewiele.
Przypisy
[1] M. Kukiel: Literatura wojskowa. [w:] Literatura polska na obczyźnie 1940-1960. Pod red. T. Terlecki, t. 1, Londyn: Wyd. B. Świderski 1964, s. 468.
[2] J. Kowalik: Czasopiśmiennictwo. [w:] Literatura polska na obczyźnie 1940-1960. Pod red. T. Terlecki, t. 1, Londyn: Wyd. B. Świderski 1964, s. 484.
[3] J. Kowalik: Bibliografia czasopism polskich wydanych poza granicami Kraju od września 1939 roku. (World Index of Polish Periodicals Published Outside of Poland Since September 1939), t. 3, Lublin 1976, s. 89-90.
[4] Andrzej Tauber-Ziółkowski: Rejestr zawartości Archiwum „Polski Walczącej” w Bibliotece Polskie w Londynie. Londyn 1974, (Biblioteka Polska), Część pierwsza: Materiały redakcyjne, s. I—IV, 77, Część druga: Korespondencja 1-717, s. 1-53, 718-1517, s. 54-112.
Tagi
-
PUBL.: 30/01/2020
-
AKTU.: 08/11/2023
Więcej o Autorze (Autorach)
0raz Pozostałe Publikacje tego Autora (ów)
Zdzisław Jagodziński
Copyrights
COPYRIGHTS©: STAŁA KONFERENCJA MUZEÓW, ARCHIWÓW I BIBLIOTEK POLSKICH NA ZACHODZIE
CAŁOŚĆ LUB POSZCZEGÓLNE FRAGMENTY POWYŻSZEGO TEKSTU MOGĄ ZOSTAĆ UŻYTE BEZPŁATNIE PRZEZ OSOBY TRZECIE, POD WARUNKIEM PODANIA AUTORA, TYTUŁU I ŹRÓDŁA POCHODZENIA. AUTOR NIE PONOSI ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA NIEZGODNE Z PRAWEM UŻYCIE POWYŻSZEGO TEKSTU (LUB JEGO FRAGMENTÓW) PRZEZ OSOBY TRZECIE.